wtorek, 6 grudnia 2011

Jadłospis Julitkowy..

Już nie raz pisałam, że Julitka ma bardzo duży apetyt więc dawanie jej czegokolwiek to sama przyjemność zresztą co widać na jej grubych kitkach i brzuszku:)
Na początek poszła marchewka, jabłko potem inne deserki które M kupił po atrakcyjnej cenie. Dziś Julitka ma prawie 6 miesięcy i zna już smak:
-marchewki, brokuł, ziemniaka,
-jabłka, winogrona,banana, moreli, brzoskwini,
-ryżu, kleiku kukurydzianego, kaszki bananowej z nestle
- mięska z indyka
-biszkoptów
Młoda rano dostaje łyżeczką kaszke na mleku bananową z podrobionym biszkoptem, za jakieś 4h obiadek mój lub ze słoiczka i potem co 4h 150ml mleka najpóźniej 18-19. W nocy budzi się ok. 2-3 na jedzenie i tak w koło. Próbowałam dawać jej bardziej treściwą kolacje tzn. kleik kukurydziany na mleku ale mimo to budzi się w nocy więc odpuszczam bo po co dodatkowe kalorie. Zastanawiam się tylko bo wszędzie piszą by podawać gluten tylko jak w czym? Wiem w czym on jest ale chciałabym wiedzieć jakie Wy podawałyście dania by gluten wprowadzić. Myślałam może by na wieczór robić małej kasze manne albo na śniadanie..ale jaką czy są jakieś dla dzieci specjalne czy taka normalna czy dawać jakiś owoc do smaku..w sumie to chyba nawet się nie orientuje jak wygląda kasza manna. Oświeccie mnie w tej kwesti..:) A i kiedy podałyście pierwszy rosołek dziecku i czy kupny makaron jest ok? Bo teściowa mnie męczy by te troche to jej robić a nie dawać z paczki.
Teściowie wogule oszaleli, teść choduje gołębie i teraz młode zdrowo żywi by były Julitce na rosołek a teściowa kury chowa też wnuczce..byle by uchronić ją od konserwantów a ja nie dobra matka jak na złość daje młodej marchewki z biedronki.

A i Julitka uwielbia jak dam jej kawał marchewki surowej do rączki..ale się na niej mści a ślini się przy tym niemiłosiernie..szkoda tylko, że cwaniak zawiesza się kiedy celuje na nią telefonem w celu nagrania:)
Pozdrawiam:):)
.. i uciekam wygrzać się do M puki śpi przed nocką..

7 komentarzy:

  1. glutenu bym nie podawala na noc, kazdy organizm inaczej reaguje, i moze ja brzuch bolec, albo uczulic. do obiadu dodawaj 2g kaszy mannej albo pol zoltka ugotowanego co 2 dni. ja w zasadzie w ogole sie jakos tego nie trzymalam bo wiecznie zapominalam.
    no i rybkę mozesz dawac :)
    a na odpornosc zimową zastanow sie na tranem. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Julka tez lubi marchewkę i jabłuszko ;-)
    a co do glutenu.. to my na razie nie dawaliśmy jej.. nie wiem czemu.. ale się na razie tym ni martwię.
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm ja zawsze kasze manne kupowalam taka zwykla, w paczce jak mąka i znajdziesz ja w sklepie przy mąkach i kaszach.. normalnie na opakowaniu pisze kasza manna i ja np. robie z niej grysik, taki dla doroslych.. wiesz o co chodzi? A normalnie kaszke podawalam Malej z bobovity albo nestle, ale kasze manne dodawalam do zupy, bo podobno dzieci po 6msc musza miec w swoim jadlospisie gluten (to wlasnie kasza manna) chyba ze dziecko jest uczulone, wiec ma posilki bezglutenowe.. I zawsze jak gotowalam jej zupke to dodawalam 1-2łyżeczki tej kaszy i zupka sie troche zagęścila i wyglądala jak drobniutki ryż w tej zupce, wszystko potem blendowałam.. a rosolek Julitka juz moze jesc na pewno, tylko wszystko rozgniecione.. a makaron zawsze podawalam z paczek ze sklepu, nigdy nie robilam, bratowa moja tez nie robi domowego tylko kupuje a Nikola ma 8 miesiecy i juz dawno je rosolek domowy z makaronem, wszystko gniecie jej widelcem i smacznie je;) sprobuj, na pewno bedzie jej smakowac.. a rosolek na mięsku oczywiscie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no i tak jak dziewczyny powyzej kaszy manny nie robilabym jej na wieczor.. wydaje mi sie ze jest dosc kaszek dla niemowlat aby taka jej podawac.. chyba ze dziecku potem takich kaszek jesc nie chce, wtedy juz matka probuje wszystkiego i wiem, ze kolezanka moja, robila corce kaszke ze zwyklej kaszy manny, ale ja tego nie polecam na wieczor.. ewentualnie w poludnie, ale nie przed snem;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kasze manna po 6 miesiacu ma bobovita a po 4 ma juz nestle taka gotowa...
    mozesz jej skorke chleba dac i tam tez jest gluten i w biszkoptach jest gluten... bobovita ma rowniez kaszke po 6 miesiacu o smaku gruszki( ale to jest ryzowa bezmeczna) z dodatkiem glutenu...
    co do golabkow to mmm pycha najdelikatniejszy rosoelek.. fajnie masz bo mieska nie bedziesz musiala jej kupowac a to sporo kaski...:)
    i na noc jej nie dawaj tylko na drugie sniadanko lub troche zwyklej manny do rosolku mozesz jej dac...

    OdpowiedzUsuń
  6. ja daje gluten w posiaci kaszy mannej dodawanej do zupy ktora sama gotuje, a jak nie gotuje do mam masze do zageszczania mleka z glutenem ;) trzeba ostroznie bo moze wysypka wystapic. ja rosolku jaki by nie byl to nie daje...fajnie ze Julitka az tyle Ci je, super. mam tez ten problem ze moj sie budzi w nocy mimo ze zje na noc 220 mleka super gestego a on potafi juz o 2 wciagnac znowu butle eh probowalam dawac wode ale nie chce...no i to wstawanie :( pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Zosia póki co je jabłko i marchewke i zastanawiam sie co teraz jej wprowadzić. Porady co do glutenu tez mi sie przydadzą na pózniej. A makaronu ja nie będę robiła bo to za dużo roboty, nie ma co przesadzać. A z tymi tesciami to masz dobrze :-)

    OdpowiedzUsuń